5 ways to boredom

Hej. Pewnie każdy z was miał takie dni kiedy waszą jedyną myślą było "Jejku, jak mi się nudzi". Ja sama nie raz siadam i zastawiam się co mogę robić właśnie w takie dni. I oto zrodził się mój pomysł na ten post! Mam dla was, jak widzicie po tytule wpisu, 5 sposobów na nudę! Pokaże wam moje pomysły, które często działają i jeśli napadnie mnie nuda to są zawsze skuteczne :)

Rossmann Haul

Hej! Dziś przychodzę do was z kosmetycznym haulem z Rossmanna. Wszystkie kosmetyki kupiłam stacjonarnie w swoim mieście i dziś chciałam wam je jedynie pokazać, a już niedługo będę wam je krótko recenzowała jak już dobrze je poznam :). Zaczynamy!

>> Puder z Wibo: Smooth'n Wear <<   Cena: 13, 39zł

     


>> Róż z Wibo: Smooth'n Wear << Cena: 7,99zł



>> Bronzer, puder i rozświetlacz z Lovely: Sculpting Powder << Cena: 18,49zł

 

>> Korektor z Miss Sporty: Perfect Stay << Cena: 11,59zł

                   

>> Paletka 4 cieni z Miss Sporty: Studio Color nr 408 << Cena: 11,30zł

  

 >> Gąbki do makijażu z For Your Beauty << Cena: 8,49zł
   

>> Pędzel do pudru z For Your Beauty << Cena: 11,49zł
   

Także to całe moje zakupy, które były dość duże ale postawiłam tutaj na cenę. Chciałam bardzo zobaczyć czy w takiej cenie da się zrobić całkiem dobry makijaż :). Również chcę zaznaczyć, że ceny niektórych produktów są teraz niższe więc, jeśli coś wpadło wam w oko to sprawdźcie! Jeśli znacie już te produkty to napiszcie wasze opinie :).

~Olinka 

Podsumowanie 2016!

31 grudzień 2016 rok, ostatni dzień tego roku i muszę przyznać, że jestem w wielkim szoku! Mam wrażenie, że wczoraj był dopiero czerwiec, może lipiec...Czas płynie bardzo szybko. Dziś chciałabym powiedzieć choć trochę o tym jaki był on dla mnie. Nie uważam go za rok najlepszy z najlepszych ale był zdecydowanie wyjątkowy dla mnie. W tym roku pisałam egzaminy gimnazjalne, składałam papiery do liceum i pierwsze miesiące tego roku dosłownie pochłonęły mnie właśnie tym. Kiedy w lipcu dowiedziałam się, że dostałam się do wymarzonej szkoły byłam tak szczęśliwa i w końcu mogłam odetchnąć. Moje wakacje były równie udane dalej. Spędziłam 3 tygodnie nad morzem i mimo, że trochę na to narzekałam to teraz uważam, że były to jedne z lepszych w moim życiu. Będę je bardzo długo i dobrze wspominała! Nadszedł wrzesień, a wraz z nim nowa szkoła, nowi ludzie i można powiedzieć, że nowe życie. Do liceum byłam bardzo pozytywnie nastawiona, trafiłam na wspaniałych ludzi, z którymi spędzę następne 3 lata i wiem, że dobrze wybrałam. W listopadzie odbył się koncert mojego idola - Justina, na którym niestety nie mogłam być. Mimo to jestem strasznie dumna i zadowolona z tego, że się odbył, udało mi się jedynie odebrać telefon podczas jednej z piosenek i było to dla mnie naprawdę dużo. Grudzień, czyli czas świąt, które były dla mnie bardzo rodzinne. Nie czułam w tym roku atmosfery świątecznej ale przynajmniej odpoczęłam i nabrałam sił na koniec roku i sylwester! A jak minął Wasz rok? 

                      

Chciałabym życzyć Wam naprawdę wspaniałego, pełnego sukcesów i miłych wspomnień Nowego Roku 2017. Abyście byli szczęśliwi, otaczali się samymi cudownymi osobami i aby ten rok był jeszcze lepszy od poprzedniego! 

~Olinka

(Wielki) powrót i zmiany?

Minęło 8 miesięcy...8 miesięcy od ostatniego wpisu, od ostatniego zalogowania się, od ostatniego komentarza. Wszystko ucichło i zdawałoby się, że blog umarł...ale czy na pewno? Przyznaję, że przez ten czas jedynie z mojej winy było tutaj pusto. Nie miałam głowy, czasu do tego ale po tych 8 miesiącach wracam z nowymi pomysłami, z nowymi postami i teraz zostaję tutaj na dobre! Mam bardzo dużo do nadrobienia i wiem, że podejmując decyzję o przerwie muszę teraz od nowa budować wszystko ale już nie od podstaw. Mam pewne plany i zamierzenia, co do działalności tego bloga i mam nadzieję, że większość uda mi się zrealizować, że blog Olinka zacznie znów funkcjonować tak jak wcześniej i będzie coraz lepiej :) W takim razie do zobaczenia już jutro w nowym poście, który mam nadzieję, że spodoba się Wam! 

~Olinka

Internet Friends

Hejka. Dzisiejszy post mam zamiar poświęcić przyjaźniom internetowym. Na pewno nie są one wam obce i sami choć raz rozmawialiście z kimś obcym przez internet. Każdy ma inne zdanie na ten temat ale zazwyczaj albo ktoś popiera je, albo jest przeciwko. Oczywiście o tym decyduje też wiek. Jeśli spytacie swoich rodziców co sądzą na ten temat, możliwe, że będą mieli kompletnie inne zdanie niż wy. 

Jakie jest moje zdanie na ten temat?

Osobiście uważam, że internetowe przyjaźnie to świetna sprawa! Nie zawsze ma się w swojej szkole, mieście czy okolicy kogoś z kim można na każdy temat porozmawiać. A jak wiadomo każdy człowiek potrzebuje rozmowy, drugiej osoby, Zdaje sobie sprawę, że nie znam tej osoby po drugiej stronie komputera, że nigdy jej nie widziałam ale z czasem takie znajomości przechodzą na inny etap i doskonale udaje nam się poznać tą osobę. Rozmowy przez telefon, skype czy inne tego typu formy bardzo zbliżają do siebie. 

 

Co dalej?

Ale czy internet wystarcza? Właśnie. To pytanie zadaje sobie dużo osób i ja uważam, ze nie. Od tego się zaczyna ale po pewnym czasie pojawia się chęć spotkania i to jest naturalne, Przytulenie, zobaczenie się z tą osobą to jedno z najlepszych doświadczeń takiej przyjaźni i na pewno zostanie na długo w pamięci. Dlatego spotkanie prędzej czy później jest czymś cudownym!

Czy mam internetową przyjaciółkę?

Czytając ten post może zadajecie sobie to pytanie i odpowiedź brzmi tak! Nie jedna a dwie! Z Patrycją rozmawiamy już prawie półtora roku a z Pauliną około roku! Są to dwie bardzo bliskie mi osoby, które znaczą dla mnie bardzo dużo i teraz szczerze mogę przyznać, że nie wyobrażam sobie życia bez nich! Wiedzą o mnie prawie wszystko i ja o nich. Wiem że mogę na nich polegać i liczyć na ich pomoc. 

Pisząc tego posta wpadłam na pomysł. Nie chcę aby ten wpis był mega długi więc co powiecie na Q&A o internetowych przyjaźniach, nie tylko moich?

Jeśli jesteście za to zadawajcie w komentarzach pytania :)

Piszcie też, co wy sądzicie o takich przyjaźniach i czy sami je macie!

~Olinka

March Favorites

Hejka! Kolejny miesiąc za nami więc co się za tym wiąże mamy i ulubieńców. Przyznam szczerze, że ten miesiąc był całkiem dobry i kilku ulubieńców mam więc zaczynamy :)

1. Kosmetyki

Jednym z kosmetyków jest paletka z Lovely, No Problem. Jak widzicie jest to paletka z 4 korektorami. Ja w tym miesiącu używałam głównie dwóch ale jestem bardzo zadowolona z nich i mogę wam ją polecić. Cena również jest bardzo dobra, ponieważ kosztowała ok 12 zł.

 2. Tonik

W tym miesiącu również nie rozstawałam się z tonikiem Under 20.  Jeśli szukacie jakiegoś dobrego produktu na oczyszczenie skóry to ten zdecydowanie jest warty zakupy. Kosztuje ok 11 zł i jest naprawdę skuteczny.

3.  Płyta

Pewnie wszystkie Directioners doskonale wiedzą jaka świetna okazja była w biedronce. W tym miesiącu można było znaleźć tam właśnie ten album za 15 zł. więc ja również skorzystałam z tej promocji. Płyta jest moim totalnym ulubieńcem. Piosenk,i które szczególnie mi się podobają to: If I Could Fly, Love You Goodbay, What a Feeling, Long Way Down,

4. Książka

Co prawda w tym miesiącu nie miałam dużo czasu na czytanie i nie przeczytałam jakiejś fenomenalnej książki. Jednak "Elita" była właśnie całkiem spoko. Nie jest ona najlepsza ale mogę wam zdecydowanie polecić jej pierwszy tom :) Recenzja - klik

5. Muzyka

1. Halsey - Colors

2. Zayn - BeFoUr

3. Zara Larsson - Uncover

4. Ariana Grande - Dangerous Woman

~Olinka

PS: Przypominam o kliknięciach tutaj.

Dresslink Whishlist

Hejka :) Dziś mam dla was pierwszy tego typu post na blogu i mega się cieszę! Jak widzicie po tytule staram się o nawiązanie współpracy z stroną Dresslink. Pewnie jest ona wam dobrze znana i dziś chce wam przedstawić kilka rzeczy, które mi osobiście bardzo się spodobały :)