Hejka! Jak widzicie dziś mamy 30 stycznia i pierwszy miesiąc 2016 roku już za nam. Mi osobiście zleciał bardzo szybko i wydaje mi się, że z kolejnym będzie tak samo, ponieważ 2 tygodnie nauki a potem moje długo wyczekiwane ferie! W tym miesiącu zebrałam kilka rzeczy, które zdecydowanie były moimi ulubieńcami i zdecydowałam się wam je pokazać :) Mam 6 kategorii w tym miesiącu i mam nadzieję, ze spodobają wam się.
1. Napój
Kakao, bądź gorąca czekolada pojawiało się u mnie chyba codziennie. Nie jest to tylko ulubieniec stycznia, lecz całej zimy! Uwielbiam wieczory pod kocem, z kakaem i książką!
2. Książka
W tym miesiącu najlepszą książką jaką czytałam było "Tease" Amandy Maciel. mimo trudnej tematyki przypadła mi bardzo do gustu :) Odsyłam was do recenzji, jeśli chcecie dowiedzieć się o niej troszkę więcej.
3. Film/serial
Styczeń był zdecydowanie miesiącem Pretty Little Liars! Uwielbiam ten serial i po niestety dłuższej przerwie znów do niego wróciłam! Aktualnie jestem na 3 sezonie i nie mogę się oderwać od całej serii! Gorąco wam ją polecam bo naprawdę warto :)
4. Produkt do ust
Przez pogodę jaką mamy za oknem mam strasznie suche i popękane usta. Dla ochrony w tym miesiącu stosowałam Nivea Vitamin Shake i jestem nią zachwycona :) Świetnie pachnie, chroni usta i długo utrzymuje
się na nich. Jestem przekonana, ze w kolejnych miesiącach też będę ją stosować.
5. Zapach
Zapachy adidasa myślę, że nie są nikomu obce. "Pure lightness" to już mój drugi z tej kolekcji i jestem nim ta samo zachwycona. Wcześniej używałam "Fizzy energy" i podobał mi się równie mocno jak ten :)
6. Muzyka
Ta kategoria u mnie jest jak zawsze dość obszerna i zdecydowałam się do przedstawienia wam 4 piosenek, których słuchałam najczęściej w tym miesiącu.
1) One Direction - End of the day
2) Selena Gomez - Hands to myself
3) Justin Bieber - Love yourself
4) Shawn Mendes - Stitches
No więc to tyle jeśli chodzi o ulubieńców, mam nadzieje że wam się spodobali :) A jacy są wasi jeśli chodzi o styczeń? Piszcie w komentarzach :)
~ Olinka